13 kwietnia 2025

Prezbiterzy, którzy dobrze przewodniczą, niech będą uważani za godnych podwójnej czci...

Gabriel Benedict Goldschmidt
Wiek: 42 lata
Data urodzenia: 29.08
Płeć: mężczyzna
Rasa: bulgasari
Pochodzenie: Novendia
Zawód: kapłan, egzorcysta
Opis: Gabriel to bardzo dobry kapłan. Wiernie się przykłada do swojej służby, z chęcią pomodli się o czyjąś mądrość, podejmowanie słusznych decyzji, nawet rozum. A jak to nie pomoże, to sam tego rozumu nabije, ekhem, włoży do głowy, nawet przeprowadzi egzorcyzm. W tym drugim to jest naprawdę wprawiony – dobrze wie o sile czystych metali. Takich twardych, którymi można się dobrze zamachnąć i, haha, to znaczy, które można schrupać, to znaczy...! Niech będzie pochwalony.
Aparycja
Osobowość
Umiejętności
Historia
Relacje
Inne
Wątki
Indywidualne
Eventy
W niejednym kościele tradycją jest, by przed mszą kapłan witał przy wejściu przybywających wiernych. Tak wygląda sprawa między innymi tutaj, w Kościele Panny Oczyszczenia i Ochrony. W pobliżu otwartych na oścież drzwi stoi dwójka kapłanów, witając każdego po kolei, starszy zwracając się do większości wiernych po imieniu. Wszyscy przychodzący uśmiechają się do nich, a część szczególnym wzrokiem obdarza młodszego z mężczyzn.
Stoi on wyprostowany, łatwo więc można określić, że należy do wyższych osób – da się mu przypisać mniej więcej 185 centymetrów. Uwagę przyciąga twarz: stosunkowo młoda jak na wiek kapłana, bez większych skaz, dla niejednej osoby nawet całkiem przystojna. Szare z brązową aureolą oczy spoglądają spokojnie, delikatnie przymrużone, lecz tutaj akurat niewinnie, a nie w oznace markotności czy zmęczenia. Usta wykrzywiają się w pogodnym uśmiechu, takim miłym do oglądania, aż nikt nie pyta o miejscami popękane wargi. Krótkie, czarne jak węgiel włosy z pojedynczymi, acz nie tak widocznymi, siwymi nitkami są schludnie ułożone, rozgarnięte w sposób, by odsłaniać część czoła, a jednocześnie w miarę zakrywać prawą, przeciętą małą blizną brew. No, co tu dużo pisać, skromny, dobrze wyglądający pan. Tylko szkoda, że kapłan, bo nie można go poderwać.
Na co dzień chodzi w swoich kapłańskich, nawet jeśli tych bardziej codziennych, ubraniach, łatwo więc można określić jego zawód. Ciemnofioletowa koszula z czarnym kołnierzem, czarne spodnie garniturowe i tego samego koloru botki zawsze pojawiają się w towarzystwie długiej aż prawie do kostek, rozpiętej szaty. Nieskazitelnie biały materiał powiewa delikatnie na wietrze, powodując u niektórych zastanowienie, jak często trzeba go prać. Przypięta do szaty, tego samego koloru stuła z pozoru nie rzuca się tak w oczy, lecz łatwo dostrzec widniejące na niej zdobienia i złote symbole, od razu zdradzające przynależność do konkretnego odłamu Związku Religijnego. Zwykle na szyi widnieje też złoty łańcuszek z emblematem, choć zdarzają się okazje, kiedy ląduje on w kieszeni spodni. Czego z kolei mężczyzna niemal nigdy nie zdejmuje, to złoty pierścień. Niby nie jest specjalnie okazały, ale ma całkiem charakterystyczny kształt pary skrzydeł. Zapytany o niego Gabriel odpowiada jedynie, że to rodzinna pamiątka, aczkolwiek uważniejsze oko dostrzeże w wyrazie twarzy, że to coś więcej niż raptem prezent od rodziny.
Trudno go zobaczyć w typowo cywilnych ubraniach. Sytuacje takie są dość rzadkie, lecz się zdarzają. Pojawia się wtedy w najzwyklejszym, czarnym dresie z białymi lampasami bądź starej bluzie z kapturem, a także znoszonych trampkach lub nawet klapkach, jeśli bardzo nie ma ochoty na wiązanie sznurówek. W rzeczywistości nie zależy mu na posiadaniu obszernej garderoby, zwłaszcza że i tak przez zdecydowaną większość czasu nosi, nazwijmy to, robocze ciuchy. Szafa zatem jest dość uboga, a do tego monotonna.
Co ubrania zgrabnie zakrywają, to umięśnione, usportowione ciało. Cóż, czasem koszula ujawnia mniej więcej zarys torsu, ale to nadal niezbyt wyraźna poszlaka. Raczej nikt nie ujrzy mięśni w pełni swej okazałości, bowiem kapłanowi nie przystoi się obnażać. I w zasadzie to też dobrze, że na pozór nie widać śladów regularnego uprawiania sportu. Pozwala to Gabrielowi na skuteczne oświecanie tych, co owego oświecenia najbardziej potrzebują.
Postać stworzona przez: Keiem
Ostatnia aktualizacja: 13.04.2025

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz