01 sierpnia 2023

Czekajcie chwilę, to się już nagrywa?

Mik

mikreru
Hej! Jestem Mik i bardzo miło mi Cię poznać! Po blogosferze włóczę się już od lat, zaglądając i tu, i tam. Lubię łyse koty i kiepskie filmy (Widzieliście kiedyś Velocipastora? Wspaniała rzecz, polecam cieplutko!). Oprócz pisania coś tam rysuję, niestety gram w ligę legend, czytam chińskie nowelki i okazjonalnie oglądam anime.

Preferencje pisarskie

Cóż, przede wszystkim jestem miłośniczką chaosu. Lubię, kiedy dużo się dzieje! Mogę tak naprawdę pisać o czymkolwiek: od zwykłych przechadzek po parku, przez akcje szpiegowskie, po mniej lub bardziej udane romanse. Jestem otwarta na wszelkie pomysły i sama też chętnie czymś zarzucę. Wystarczy tylko dać znać i i’m in.
Nie znaczy to jednak, że nie można liczyć na powagę z mojej strony. Dostosowuję się do sytuacji, stawiam na współpracę i jestem ugodowa. Wszystko można ze mną na spokojnie przedyskutować i się dogadać.
Zezwalam oczywiście na kierowanie swoimi postaciami. Nie przeszkadza mi, kiedy wpadają one w coraz to większe kłopoty czy inne szalone zawirowania. Im zabawniejsze i mniej spodziewane, tym lepiej! Feel free!
Czasy swojej świetności z prędkością odpisów mam już niestety dawno za sobą. Kilka spraw, które teraz mam na głowie skutecznie uniemożliwiają mi specjalnie szybkie odpowiedzi. Ale staram się, aby okres oczekiwania nie był specjalnie długi. W innym wypadku - na pewno o tym poinformuję! Również nie pospieszam nikogo, mogę poczekać tyle, ile będzie trzeba. Preferuję także średniej długości odpisy, ale zdarza mi się zaszaleć.

Postacie

Song An – boski sługa, który tak naprawdę nie ma zbyt wiele z boskości. Zyskał szansę, aby spędzić trochę czasu wśród śmiertelników i nie zamierza zmarnować nawet sekundy!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz