01 stycznia 2025

Każda istota ma jakiś sposób na przeżycie. Przyjemniejszy dla otoczenia lub mniej.

Theo Voyria
Wiek: 23 lata
Data urodzenia: 22.05
Płeć: mężczyzna
Rasa: miejmy nadzieję, że tylko osobliwość
Pochodzenie: Novendia
Zawód: a coś tam w labie robi i zagląda na Uniwersytet Magiczny w Stellaire
Opis: Wielu rodziców uczy swoje dzieci, że nie powinno się zazdrościć innym, a zamiast tego docenić to, co się ma. Małemu Theo nie wytłumaczono tego dobrze, a choć teraz jest mądrym dorosłym, nie umie pokonać zazdrości, jaką czuje do innych. Zazdrości, że mogą swobodnie się spotykać ze znajomymi. Że nie musieli spędzać dzieciństwa w domu, odcięci od świata zewnętrznego. Że mają na kim polegać. Że mogą swobodnie się przyjaźnić... i zakochiwać... On nie wie, czy życie kiedykolwiek pozwoli mu na takie luksusy.
Aparycja
Osobowość
Umiejętności
Historia
Relacje
Inne
Wątki
Indywidualne
Eventy
Całkiem wysoki, mierzący 183 centymetry chłopak o dość szczupłej i niezbyt umięśnionej sylwetce. Ma stosunkowo wyraźne rysy twarzy, przez co z odsłoniętymi brwiami i poważną miną zaprezentuje się jak ktoś niedostępny dla zwykłego mieszczucha. Jednakże gdy tylko się uśmiechnie, w oczach innych pokaże się jako osoba, która nie skrzywdziłaby muchy. Taki niewinny chłopak z ładną buzią.
Oczy są średniej wielkości, z lekkimi zaczerwieniami na skórze w kącikach, obdarzone szaroniebieskimi tęczówkami. Spoglądają na świat spokojnie, wbrew barwie nie przeszywają na wylot, ale za to można w nich dostrzec pewną minimalną... tęsknotę? Pragnienie? Trudno określić, ale dla bardziej spostrzegawczych gdzieś tam mogą wyrażać chęć sięgnięcia czegoś, zmieszaną z usilnie ukrywanym smutkiem. Poza tym nie mają w sobie niczego specjalnego.
Falowane, nieco kręcone włosy od zawsze stanowiły dla Theo pewne wyzwanie. Opanowanie ich to najmniej przyjemny etap w jego porannej rutynie – często po prostu ogarnia je na tyle, by nie wyglądały, jakby rano nawet nie widziały grzebienia. Chłodny blond współgra z tęczówkami i jasną cerą. W sumie raz ktoś wysnuł teorię, że Voyria jest genashim lodu, ale nigdy tego nie potwierdzono. Cóż, nie ma jak.
Nigdy nie był na bieżąco z trendami, ale obecnie nie pozwoli, żeby ktoś go przyłapał w starym dresie. Zawsze jest ubrany schludnie: w dni robocze nosi koszule, swetry, czasem casualową marynarkę, z obuwia wybiera martensy i czyste trampki, a ze spodni najczęściej jeansy lub takie zwyczajne, proste – wszystko w stonowanych barwach, aby prezentować się jako ktoś dojrzały, opanowany. W trakcie wolnego można przyłapać go w bluzie i luźniejszych spodniach, te ciuchy jednak nigdy nie krzyczą niedbałością ani tym bardziej dresiarzem. Warto natomiast zwrócić uwagę, że Theo zakrywa skórę, jak tylko może. Co prawda, w domu sytuacja może być nieco inna, ale nie zmienia to faktu, że nikt nigdy go nie widział w krótkich spodenkach ani T-shircie. Jak wychodzi z domu w bluzie, to zawsze zarzuca na głowę kaptur.
Niecodziennie często nosi na dłoniach rękawiczki. Różnych kolorów, dopasowane do ubioru, w laboratorium gumowe, poza nim skórzane lub bawełniane. Odważniejsi, którzy zapytają o powód, otrzymają odpowiedź, że dłonie mają przewrażliwioną skórę i w ten sposób Theo je chroni przed różnymi czynnikami. Ile jednak w tym prawdy...
Postać stworzona przez: Keiem
Ostatnia aktualizacja: 3.08.2024

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz