Adam
methadamphetamine
Hej. Polecam klikać na obrazki wokół wilka. Lubię koty, mam dużo ich zdjęć (po kotki w piwnicy zapraszam na pv). Kocham chili con carne. Kocham chili con carne. Kocham chili con carne. Kocham chili con carne. Kocham chili con carne. Kocham chili con carne. Kocham chili con carne. I jestem podmodernistyczny. Tak mi przynajmniej powiedziała Mik (tak naprawdę jesteśmy jedna osobą z multikontem). Nienawidzę wyjustowanego tekstu, ale boję się wychodzić poza utarte schematy. Mam dla was wszystkich takie jedno, skromne pytanko: Pewnego dnia poszedłeś do restauracji założonej przez przyjaciela twojego ojca. Usiadłeś przy stoliku i czekałeś na obsługę. W końcu podchodzi do Ciebie osoba. Zwracasz na nią wzrok i uświadamiasz sobie, że nigdy nie widziałeś kogoś piękniejszego. Ma przepiękne, niebieskie oczy, na głowie kapelusz. Czarna muszka okalała jego szyję. Wiesz, że jest to sławny idol. Ma miliony. Zaczyna śpiewać: "Five Night's at Freddy's...". Uświadamiasz sobie, że to on: Freddy Fazbear. Co robisz?
Preferencje pisarskie
Technicznie mam długi staż blogowy, bo pisałem sporo przez parę lat na blogach o magicznych wilkach i tak dalej, ale miałem tak potężna przerwę, że możecie mnie uważać jak amatora. Nie traktujcie mnie zbyt poważnie, bo szansa, że się wypalę jest zapewne duża... Ale będę się bardzo starał, obiecuję! Od razu ostrzegam, że na odpis ode mnie często trzeba sobie długo poczekać, ale też jestem cierpliwy i nie przeszkadza mi jak muszę czekać. Odpisy ode mnie są zazwyczaj krótsze. Wolę pisać o czymś, co pozwala na dalszy rozwój postaci, więc najczęściej będzie to coś związanego z przeżyciami wewnętrznymi, coś o życiu codziennym.
Postaci
George Schmidt - Generalnie gościu jest wzorowany na najgorszym momencie mojego życia, więc będę go z tego wyciągał stopniowo jakoś. Typ potrzebuje jakiegoś dobrego przyjaciela, obiecuję że jest miły i nie gryzie. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz