17 sierpnia 2023

I am the knife which will slaughter heaven

Octavia
Wiek: Octavia nie pamięta, kiedy powstała. Mogło być to setki, może tysiące lat temu - dziewczyna od dawna przestała liczyć upływający czas. Po wyjściu z odłamku przyjęła jednak formę młodej kobiety, wmawiając wszystkim, że skończyła dopiero 23 lata.
Data urodzenia: Pojawiła się na tym świecie 29.08 i to właśnie tę datę uznaje za swoje urodziny.
Płeć: Kobieta
Rasa: Anioł, Serafin
Pochodzenie: Wmawia wszystkim, że urodziła się w Novendii, dokładniej w Stellaire.
Zawód: Pracuje jako scare actress w dość popularnej sieci horrorowych escape roomów. Wciąż wydaje jej się to abstrakcyjne, że jest w stanie na siebie zarabiać dzięki straszeniu innych ludzi, jednak nie narzeka.
Cytat: Heiner Müller
Opis: Pojawiła się tu w wyjątkowo tragicznych okolicznościach, nie mając większego wpływu na własny los. I choć z pozoru ułożyła sobie życie od nowa, w sercu wciąż nosi urazę i wściekłość, którą każdego wieczoru przed snem bez skutku wymierza w stronę swego oprawcy. Ciężko jednak powiedzieć, na czym tak naprawdę zależy Octavii i czego oczekuje od życia. Pojawiła się pewnego dnia, by siać chaos i dezorientację, bawiąc się przy tym absolutnie wyśmienicie, odciągając tym samym własne myśli od wyjątkowo dobrze zaplanowanych, morderczych planów.
Aparycja
Osobowość
Umiejętności
Historia
Relacje
Ciekawostki
Wydaje się delikatna i krucha, niczym porcelanowa laleczka, którą zniszczyć mogłoby najdelikatniejsze muśnięcie, pojedynczy powiew wiatru. Porusza się zgrabnie, lecz momentami nieco drętwo i mechanicznie, jakby nie do końca panowała nad własnym ciałem. I w gruncie rzeczy tak właśnie jest. Octavia nie jest bowiem człowiekiem, jej ludzka, sięgająca 170 centymetrów forma okazuje się jedynie powłoką, przyjętą, by wtopić się w tłum, w spokoju rozpocząć nowe życie. Pomimo upływu czasu dziewczyna wciąż doświadcza problemów z szeroko pojętą mobilnością i własną siłą - stawia stopę w zły sposób, tracąc równowagę, bądź zaciska palce zbyt mocno, nie rozumiejąc, dlaczego wszystko kruszy się jej w dłoniach. Spojrzenie ma puste, niczym lalka drętwo patrząca w twoją stronę ze sklepowej półki, lecz co jakiś czas dojrzeć w nim można usilnie przebijające się na wierzch emocje, które wbrew pozorom Octavia odczuwa z niezwykłym natężeniem. Czarne włosy spływają po jej plecach, sięgając pasa, a niezgrabnie przystrzyżona grzywka przysłania czoło. Blada skóra pozbawiona jest rumieńca, jakiegokolwiek koloru - Octavia nagina bowiem reguły ludzkiej natury. Jej ciało jest zimne w dotyku, pozbawione jakiejkolwiek szorstkości - gdy odnosi rany, nie krwawi, a pęka niczym porcelana, a pokruszone kawałki upadają na ziemię, roztrzaskując się w jeszcze mniejsze drobinki. Gdyby zajrzeć do środka takiego zadraśnięcia, zobaczyć można jedynie nieprzeniknioną ciemność, zdającą się przy tym jednak dziwnie wilgotną. Nikt nie wie, jak Octavia leczy własne rany, a ona sama nie wydaje się szczególnie chętna, by uchylić przed kimś rąbek tajemnicy. 
W swej prawdziwej formie, w której zrodziła się dawno temu, dawniej, niż jest w stanie spamiętać, dziewczyna sięga niemal dziesięciu metrów, w niczym nie przypominając normalnej siebie. 
  “Each of the four living creatures had six wings and was covered with eyes all around, even under its wings.” (Ap 4:8) 
W swej niemal monstrualnej formie, obdarzonej wieloma skrzydłami oraz niezliczoną ilością oczu, zdaje się wręcz zupełnie inną istotą. Nie posiada ani ludzkiej twarzy, ani kończyn - jest jedynie niebosiężnym bytem, którego widok przyprawia wielu o gęsią skórkę. Jej głos jest niższy, odbijając się echem wokół rozmówców, a ona sama robi wszystko, by jedynie wzmocnić grozę całego spotkania.
“When the creatures moved, I heard the sound of their wings, like the roar of rushing waters” (Ez 1:24)

może wyglądać też tak, jeśli ktoś woli (thanks Keiem)
Postać stworzona przez: groteska
Ostatnia aktualizacja: 26.04.2024

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz