Na klawiaturze często nie ma znaków, których akurat potrzebuję. I tu nie chodzi tylko o litery ze znakami diakrytycznymi, ale o to, że na przykład nie jest to takie hop-siup, żeby łatwo wstawić pauzę, półpauzę i dywiz. Albo, że cudzysłów apostrofowy też się nie chce sam wstawiać, tylko z klawiatury można wstawić ten amerykański. W każdym razie – nietrudno jest rozwiązać ten problem w Google Docs.
Jeśli się wejdzie w Narzędzia –> Ustawienia, to można otworzyć menu pozwalające ustawić, jaka sekwencja znaków będzie na co podmieniana.
To trochę słabo widać na screenie, ale ja mam ustawione, że jak dam dwa myślniki, to robi mi półpauzę, a jak trzy to pauzę. Używałam też różnych rodzajów cudzysłowów, więc i na to miałam osobne podmianki.
Działa też oczywiście na całe słowa, nie tylko na pojedyncze znaki.
Trochę zajęło mi przyzwyczajenie się, że jak piszę coś na klawiaturze i daję spację, to potem Google Docs sam mi poprawia to, co napisałam, ale jak już się przyzwyczaiłam, to pisanie szło o wiele szybciej i bardziej bezstresowo.
Mam nadzieję, że Wam się to przyda.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz