Witajcie w październikowym numerze Auranthium! Tym razem spotykamy się, by świętować Dzień Gier Planszowych – dzień, w którym odkładamy na bok nasze codzienne troski, by zasiąść przy wspólnym stole, wyciągnąć planszę, karty, rzucić kością i dać się porwać zabawie bez prądu.
W świecie, gdzie magia przeplata się z technologią, a portale pozwalają podróżować szybciej niż myśl, mogłoby się wydawać, że prosta, tekturowa plansza i garść pionków to relikt przeszłości. Mamy do dyspozycji magię i technologię – obie te dziedziny oferują o wiele bardziej immersyjne doświadczenia, przy których zwykłe szachy czy warcaby zdają się blednąć. A jednak, mimo to, wciąż pojawiają się nowe planszówki, a przedstawiciele wszystkich znanych ras chętnie siadają wokół stołu, by budować imperia, handlować, walczyć ze smokami lub po prostu śmiać się z pechowego rzutu kością. Dlaczego? Bo gry planszowe to coś więcej niż rozrywka. To uniwersalny język, który pozwala nam się spotkać, zrozumieć i, choćby na chwilę, stworzyć coś wspólnie.
Podobnie jak podróż w nieznane, każda rozgrywka jest obietnicą przygody. Uczy nas strategii, cierpliwości, ale przede wszystkim – bycia razem. W czasach, gdy tak łatwo jest się zamknąć w swoim świecie, gra planszowa otwiera drzwi. Buduje mosty tam, gdzie na co dzień widzimy mury.
W tym numerze zabierzemy Was w podróż po fascynującym świecie gier bez prądu. Przeczytacie w nim:
- Przewodnik dla tych, którzy nie wiedzą, które pudełko wybrać
- Wywiad z Beriadis, arcymistrzynią strategii, która od dekad nie ma sobie równych.
- Reportaż o rodzeństwie, które w warsztacie stworzyło światowy hit – grę „Gorączka Złota”.
- Artykuł o starożytnych grach, które kształtowały całe cywilizacje.
- Krzyżówka
- Gra planszowa „Boso przez Riftreach”
Mamy nadzieję, że ta lektura zainspiruje Was do zebrania przyjaciół i rozłożenia ulubionej gry. Bierzcie ze sobą starych wyjadaczy a także tych, którzy jeszcze nie wiedzą, że uwielbiają gry planszowe.
Miłej lektury!
Redakcja Auranthium