14 lutego 2025

Auranthium 2025.02

To już dzisiaj! Święto Zakochanych objęło w swe posiadanie Stellaire. Serduszkowe dekoracje zdobią każdy róg miasta, wszędzie pachnie czekoladą, szampanem i słodkościami. Kawiarnie i restauracje już dawno przestały przyjmować rezerwacje na stoliki, a ulice wypełniły się trzymającymi się za ręce parami. Wierni czytelnicy zaś nie muszą już dłużej tęsknić i czekać, bo oto w kioskach pojawił się długo wyczekiwany numer walentynkowego Auranthium! A w nim - odpowiedzi na wszystkie pytania, nurtujące zakochane serca.

Walentynkowe Auranthium

1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
Niedawno do mojego bloku wprowadziła się pewna kobieta. Jest taka piękna! Nie mogę przestać myśleć o jej cudownych włosach i o tym, z jaką gracją się porusza, gdy rano wyprowadza na spacer swojego psa. I zawsze po nim sprząta! Nie wiem, jak mam jej powiedzieć, że jest wspaniała i nie mogę przestać o niej myśleć. Jestem nieśmiały i gdy tylko ją widzę, to jedyne, co potrafię powiedzieć, to „dzień dobry”...
Porwij jej psa, a jak wywiesi ogłoszenie zgłoś się z jej zgubą, najlepiej jeszcze zgarnij nagrodę przy okazji.
KotJeremiasz

Cała ta „miłosna” kolumna zaczyna się od przypadku stalkingu? Serio? Teraz przed zaproszeniem na randkę ogląda się wpierw, jak dziewczyna podnosi gówno swojego psa i zręcznie wrzuca je do śmietnika? Może jeszcze twoim oryginalnym planem zagadania do niej było powiedzenie „jesteś bardzo ładna i fajnie sprzątasz psią kupę”? Przestań wreszcie podglądać ją przez okno i wyjdź jak człowiek do niej, skoro tak mocne masz parcie na szkło. Na kartce sobie napisz, co masz powiedzieć, to może odrobinę mniej żałośnie to wyjdzie.
@pan_maruda

Ja to robię tak że jak ktoś ma fajnego zwierzaka to po prostu pytam o tego zwierzaka (np raz podeszłam do takiego śpiącego chłopaka bo miał fajnego szczura. I tyle). Jak ją zobaczysz następnym razem to ją zapytaj “hej to twój pies?” a potem uklęknij przed tym psem (tak naprawdę to przed nią ale ona jeszcze tego nie wie ;))) ) i zacznij do tego psa szczekać żeby pokazać że jesteś wykształcacony i znasz dużo języków. Dziewczyny to podobno lubią. No i pewnie ją wzruszy że się dogadujesz z jej psem a wtedy to już łatwa droga prosto do jej serca i do jej mieszkania żeby tak jak ten pies leżeć codziennie w jej łóżku.
@xX_𝔰𝔬𝔡𝔬𝔪𝔞_i_𝔤𝔬𝔪𝔬𝔯𝔞_Xx

Jak będzie śmigus-dyngus, oblej ją całym wiadrem wody.
čert z lesa

Jak próbować zaimponować komuś, to z konkretami! Jeśli wstąpisz do Jasnowidza Moona i przedstawisz swój problem, on z pewnością ci pomoże! Powie, co wybranka serca lubi, czym się interesuje i da porady, dzięki którym będziesz mógł swobodnie z nią rozmawiać!
Radish Star

Musisz koniecznie się przełamać i do niej zagadać, osoby dbające o psy to jest najlepszy materiał na partnera. Rzuca mu patyki? Piłki? Drapie dużo za uszami? A ile smaczków dostaje ten psiak? Sprawdź to koniecznie! Im większa miłość do psa, tym większe ma dziewczyna serce. I bardzo szczere i dobre. Nikt się lepiej Tobą nie zajmie, niż ktoś uwielbiający tarmosić czule psi łeb. Dla Ciebie też to na pewno będzie przyjemne!
@wielkipluszowywilk

Odpuść sobie. Nie marnuj swojego czasu i nie łudź się, że cokolwiek może z tego być. Piękni ludzie mają to do siebie, że albo są już zajęci, albo okazują się cynicznymi egocentrykami. Lepiej dla ciebie, jeśli dalej tego nie popchniesz. Bez sensu się później rozczarowywać.
rzeźnik

płomienie namiętności potrafią spalić nawet najtwardsze serca, ale nie pozwól, by nieśmiałość zgasiła ten ogień, który w tobie płonie! Każde „dzień dobry” to mały krok w stronę czegoś większego, ale czasem trzeba podkręcić temperaturę. Spróbuj wyjść poza zwykłe powitanie. Może zapytaj ją o psa? Ludzie kochają rozmawiać o swoich zwierzakach, a to może być świetny pretekst do dłuższej rozmowy. Powiedz coś w stylu: „Piękny pies! Jak się wabi?” albo „Zawsze tak grzecznie sprząta po nim – to naprawdę miłe!”. To proste, ale pokazuje, że jesteś uważny i zainteresowany. A potem, jak już sprawy przybiorą cieplejsze zabarwienie, powinieneś przejść do drugiej fazy i zrobić coś, co naprawdę sprawi, że będzie myśleć tylko o Tobie, bo w tych czasach nikt już nie robi podobnych rzeczy. Zaśpiewaj dla niej piosenkę! Najlepiej taką o zwierzakach – skoro tak dba o swojego pupila, to Twoja piosenka na pewno trafi tam, gdzie powinna, prosto do jej serca. Kto wie, może ta kobieta czeka właśnie na kogoś takiego jak ty?
@zapałka

Uh… Moim skromnym zdanie, gdy zwracasz uwagę na TAKIE rzeczy to jest to conajmniej niezdrowa obsesja i nie ma co kobiey biednej straszyć. Porozmawiaj z jakąś zaufaną osobą dorosłą i udaj się do najbliższej opieki psychologicznej. Błagam. Ale jak już bardzo chcesz spróbować to ja bym napisało list z góry przepraszając za taką formę z powodów dla nas i czytelników wiadomych.
@weevil_lover

Dziwne. Szczerze? Dziwne. Nie wiem czy tylko ci się tak niefortunnie napisało, czy po prostu jesteś creepem. Trochę brzmi mi na to drugie, więc na twoim miejscu najpierw lepiej się na terapię, zanim biedna dziewczyna się przestraszy i oskarży cię o stalking. Szkoła Rizzu też się przyda.
@genziara

masz dwie opcje; albo jej mówisz jak pięknie zbiera kupy po swoim psie, albo zakładasz maskę, kradniesz psa, uciekasz, zdejmujesz maskę, idziesz do niej z jej psem i mówisz, że znalazłeś go przywiązanego do rynny. miłosc gwarantowana.czekaj, jak duży jest ten pies?
@milestonemonger

jeżeli tak cie ciekaweiom jej włosy. to zapytaj sie jakego szamponu uzywa,. albo jak nazywa sie jej pieskk.prosty sposob na rozpoczecie rozmowy!!i wtedy probujes szkontyunowac. a jezeki tak sie wstydzisz ze nie mozessz NIC z siebie wydusic to zawsze.mozesz sie o niom potknĄĄć ;))/. i wteyd. juz amsz kontakst. nie musisz jej nic mowic tylko przepraszam albo cos. ale juz zwracasz na siebie jej uwage. w najgorsyzm wypadku ukradnij jej psa i jak zacznie go suzakc np wystawiac ogloszenia to go “znajdz” i przyprowac jej. bedziesz wtedyf bohaterejm!!!
@yrfavd3mongrrl

Ooo, stary, no to masz niezłą sytuację! Ale spoko, nieśmiałość to nic złego, no i to, że już mówisz „dzień dobry”, to już jest jakiś start, co nie? No bo jakbyś w ogóle nie gadał, to byłoby gorzej. Ale no, rozumiem, że chcesz powiedzieć coś więcej, tylko nie wiesz jak, bo się spinasz i masz taką mega blokadę. No i to jest normalne, serio, nie jesteś jedyny! Może by tak spróbować małymi kroczkami? Na przykład jak ją zobaczysz, to zamiast tylko „dzień dobry”, dodaj coś od siebie, np. „ładny dzisiaj dzień, co?” albo „fajny piesek, jak się wabi?”. No i jak już trochę się oswoicie z takimi małymi gadkami, to może będzie łatwiej powiedzieć coś więcej. A jak już się trochę przełamiesz, to możesz jej powiedzieć, że uważasz, że jest wspaniała, ale tak od serca, bez spiny. Na przykład: „Wie pani, od kiedy się pani wprowadziła, to zawsze mi się poprawia humor, jak panią widzę. Ma pani taką... no, taką pozytywną energię”. Albo coś w tym stylu. Nie musisz od razu mówić, że nie możesz przestać o niej myśleć, bo to może być trochę przytłaczające na początek, ale możesz dać jej do zrozumienia, że bardzo ją lubisz i podziwiasz. No i pamiętaj, że najgorsze, co może się stać, to że Cię oleje, ale to nie koniec świata. A może się okazać, że ona też Cię polubi i będziecie sobie gadać coraz więcej! Więc nie spinaj się tak, tylko działaj powoli, ale jednak działaj. Powodzenia, stary! Trzymam kciuki!
@smoczy_tata

Mówienie “dzień dobry” to już całkiem duży krok. Ale mam radę – umów się na wizytę w Magicznych Różnościach. Tamtejszy wróżbita na pewno ci pomoże z tym problemem. Postawi tarota, żeby sprawdzić, czy jesteście sobie przeznaczeni. W zależności od wyniku: jestem przekonany, że bez problemu znajdzie artefakt, który doda ci odwagi lub też wymyśli sposób, aby rozkochać ją w sobie;)))
TwinklingStar

Imponuje ci zbieranie psich kup? Myślałem, że to jeden z podstawowych obowiązków przykładnego obywatela… ale wracając, może w chwili zwątpienia tzn. gdy owej pannie zabraknie woreczka, wyciągniesz ku niej pomocną dłoń i zaoferujesz swój? Albo nie wiem, zaproponuj, że posprzątasz za nią?
elias123

Spróbuj wpierw poprzez zainteresowanie się jej pieskiem! Możesz podejść do niej i zagadać o pupilka, popytać, co to za rasa, jak się wabi. Jeśli go pochwalisz, to ona na pewno się ucieszy, opiekunowie uwielbiają, jak ich zwierzaki są chwalone! A potem to już pójdzie z górki! Zaufaj mi, skup się na początku na piesku i nim się obejrzysz, będziesz z nią normalnie rozmawiać!
Good Boy

Zamiast skupiać się na tym, jak powiedzieć jej, że nie możesz przestać o niej myśleć, spróbuj najpierw lepiej ją poznać. To, co już o niej wiesz – że dba o porządek i sprząta po swoim psie – mówi o jej poczuciu odpowiedzialności i szacunku dla wspólnej przestrzeni. To dobra cecha, szczególnie jeśli szukasz kogoś, kto poważnie podchodzi do swoich obowiązków. Może zamiast zamartwiać się swoją nieśmiałością, zacznij od czegoś prostego i konkretnego? Jeśli spaceruje z psem, zapytaj o niego. Poniżej przesyłam przykładowe pytania o psa – są konkretne i wyczerpujące, standardowy zestaw zadawany podejrzanym na komisariacie, więc dlaczego ma się nie sprawdzić w normalnej sytuacji:
  • Jak nazywa się twój pies?
  • Od jak dawna go masz?
  • Skąd go masz? Kupiłaś, adoptowałaś, dostałaś?
  • Czy masz dokumenty potwierdzające własność psa?
  • Czy twój pies ma chip identyfikacyjny lub tatuaż?
  • Czy możesz podać nazwisko weterynarza, do którego zwykle go zabierasz?
  • O której godzinie zwykle wyprowadzasz psa na spacer?
  • Jaką trasą najczęściej chodzisz?
  • Czy zawsze wychodzisz z psem sama, czy ktoś cię czasem zastępuje?
  • Ile czasu zwykle spędzacie na spacerze?
  • Jak zachowuje się twój pies na spacerach? Czy reaguje agresywnie na ludzi lub inne zwierzęta?
  • Czy twój pies jest wytresowany do obrony?
  • Czy twój pies kiedykolwiek kogoś zaatakował?
Komisarz i Aspirantka

Odpuść sobie. Za wysokie progi na twoje nogi. Nie marnuj jej życia, które mogłaby spędzić z kimś wartym jej uwagi, a nie…z tobą (mam nadzieję, że wiesz, że piszę to słowo z odrazą, jako obelgę).
@MrWorldwide

Musisz zmienić sposób, w jaki mówisz to „dzień dobry”. Potrzebujesz większej werwy i charyzmy, nie możesz niezdecydowanie się ślinić, ale ryknąć jak król dżungli, przed którym wszyscy padają. Odpowiednia tonacja – wzbogacona o mruczenie, chichot czy zaczepkę – potrafi całkowicie zmienić odbiór. Potrenuj sobie taki okrzyk – „Pani zbierająca gówno po swoim psie, dzień dobry!”. Wypróbuj różne warianty i oglądaj reakcję ;)))
@doctor’s_favorite<333

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz